lip 11 2006

Argh... i czuje sie jak zakrętka bez butelki....


Komentarze: 10

na temat papieru na ktorym jest napisane "świadectwo dojrzałosci" zacytuje kolege: "fajny papier, dobrze by sie palił". Nikt sie nie cieszył pomimo ze zaliczone. Jakies to wszystko "bezpłciowe" było. Juz bez emocji. Więcej zamieszania niż sensu w tym. Poszliśmy na bilard, no i w darta zagraliśmy. Matura to nie wszystko. Ani początek, ani koniec. Kolejne milimetry do teczki. Bez tego tez da sie zyc.

ex-szef gra na zwłokę, ma czas do piątku. Potem juz będzie bez uprzejmości.

Tak łatwo zapomniec o oczywistych sprawach. Jak to być tak moze...?

bestia_scarf : :
20 lipca 2006, 10:53
no ja tez sie nie moge nadziwic jak bardzo jeszcze mozna ta mature rozciagnac w czasie, a teraz zdaje sie czekacie na odp. w sprawie studiow, ehh... straszne!
18 lipca 2006, 12:31
No w obliczu życia matura to nic, ale jednak... otwiera drzwi na świat i decyduje o przyszłości;) Naszej materialnej przyszłości oczywiście, studia, praca i te sprawy =P
kaisa
13 lipca 2006, 00:27
matura przede mną. i te emocje. plany. ale liczy się tylko miłość, muzyka, pasja.
12 lipca 2006, 20:02
masz racje ani poczatek, ani koniec,. zakręt. rozwidlenie dróg. przynajmniej ja to tak pojmuje. pozdrawiam i gratuluje zdanej maturki
Rołbert
12 lipca 2006, 16:18
Nic dodać nic ująć, gratuluje enyłej :) Pozdro!
poza_czasem
12 lipca 2006, 15:56
Zgodzę się z InnąM :)

Co do szefa. Postrasz go komisją pracy to od razu dziad zmięknie :]
12 lipca 2006, 12:17
Bez matury da się żyć. Ale dużo ciężej ;)
12 lipca 2006, 09:54
przez wszystko trzeba przejsc... a zdanej matury gratuluje, masz juz ja w kieszeni :*
12 lipca 2006, 00:13
skądś znam ten czarrrrny humor
under cover of night
11 lipca 2006, 23:21
chmmm... bo pamięć ludzka bywa zawodna a czasem jest łatwiej o czymś zapomnieć;)
A ja mimo wszystko gratulucje zaliczonej matury;)

Dodaj komentarz