..
Komentarze: 0
No i nadszedl upragniony weekend, ale nie wiem na co ja waściwie tak czekalam. Snuć się samotnie po domu? Tępo wpatrywać się w monitor komputera czy ekran telewizora. Muzyka trzyma mnie jeszcze przy życiu. Na zewnątrz śnieg. Ja tu jestem. NIe! Muszę zrobić coś popoeprzonego bo chyba zdechnę! Jak nikomu się nie będzie chciao wyleźć to sama poszwendam się po mieście. Nie będę siedziala bezczynnie i czekala na zbawienie.
Pozdrowienia dla wszystkich którzy mają problemy ze swoim Popieprzonym Życiem oraz JEgo Nudną Esencją!
Dodaj komentarz