wrz 06 2004

Bez tytułu


Komentarze: 11

ciemność jest mądrością

tak właściwie, a zresztą, i tak nikt mnie nie [z]rozumie

bestia_scarf : :
07 września 2004, 11:19
Ja sie nawet nie staram...
charles
06 września 2004, 22:23
zgadzam się z Hyrną
http://karola89.eblog.pl
06 września 2004, 21:57
ja rozumie... przynajmniej te slowa... buuziaczek ;-)
06 września 2004, 18:52
ciemność i mądrość.... ja jestem ciemna i jednocześnie mądra :> heheh żartuje :P nie rozumiem zbytnio...
Czarna
06 września 2004, 17:39
Ciemnosc jest madroscia... wiesz, mozna to przyjac za prawde... dresy nielubia ciemnosci i dlatego sa głupie (hyhy) Pozdrawiam!
Johnatan
06 września 2004, 17:05
Ja w ciemnosciach uwielbiam przebywac :) Tylko tam potrafie zebrac mysli ...poddac sie fali refleksji debilistyczno-egzystencjonalnych. Tak po prawdzie nikt nikogo nie zrozumie, poki sam nie znajdzie sie w takiej samej sytaucji. Pozdrawiam serdecznie :o)
hyrna
06 września 2004, 16:52
Dobrze, że mądrość nie jest ciemnością :x
lifesucks - dokonczenie... :D
06 września 2004, 15:07
ale żeby odrazu mądrościa ??
lifesucks
06 września 2004, 15:06
a moze nie chcesz zeby cie [z]rozumiano.. ciemnosc zawsze ma w sobie jakąs ciekawostke .. prowokuje samym istnieniem, ma w sobie nutke tajmeniczosci, dlatego może i jest madra.. !?
06 września 2004, 09:20
ciemnosc jest madroscia? Faktycznie, ja nie rozumiem :/
06 września 2004, 02:12
widzi sie w niej swoje mysli

Dodaj komentarz