sie 27 2005

Bez tytułu


Komentarze: 8

N I E P E W N O Ś Ć   Z A B I J A ....

 

A tak po za tym przygotowanie wystawy okazalo sie bardzo wesolym zajeciem, jeszcze w poniedzialek jestem wkopana. Wystawa dotyczy konkursu fotograficznego, a zdjęcia są naprawdę niesamowite. Pięknie uchwycone momenty i do tego technika wykonania!

A jeszcze po za tym to wszystko mi leży na wątrobie. I mam juz dosyc wspierania kolegów alkoholików. Bo ile można powtarzac "weź się w garść", kiedy na drugi dzień wszystko się powtarza. Aż z tego wszystkiego na % w jakiejkolwiek postaci patrzec nie mogę! Jak by tego było mało kolega z pracy lezy caly czas w szpitalu, bo sie z rodzina grzybami zatrul. Aż napisali o tych cholernych zatruciach w dzisiejszym wydaniu "głosu koszalińskiego". Tak, podczas śniadania ucieszyli mnie wiadomością "na szczęście wszyscy żyją" oraz "stan zdrowia chorych powoli się poprawia". Do tego czeka mnie ponowne spotkanie z szefostwem, od czego na samą myśl mnie skręca. I jakby tego było mało, to ciągle mnie atakują myśli dotyczące kierunku, w którym zmierza śwat, celów, powodów i paradoksów w tej dziwnej rzeczywistości. Jestem zestresowana, znerwicowana i jest mi niedobrze.

I nie wiedzieć czemu, ale herbata stanowczo lepiej smakuje w porcelanowej filiżance niż w szklance czy kubku.

bestia_scarf : :
aislinn
28 sierpnia 2005, 22:56
hey moge cie dodac do linkow???
Rołbert
28 sierpnia 2005, 00:14
Trzymam kciuki za kartoflanego ziomka i jego rodzinę! Pozdrawiam :)
27 sierpnia 2005, 23:11
dlatego nie jadam grzybow :) A najlepsza herbata jest z kubka :)
27 sierpnia 2005, 18:34
moi koledzy \'alkoholicy\' uparcie wpędzają się w nałóg i bywają bardzo dumni z tego faktu... napatrzyłam się jak alkohol niszczy całe rodziny i nie bawi mnie zabawa w alkoholizm :> najważniejsze, że kolega z pracy wraca powoli do zdrowia. nie dziwię się, że jesteś zestresowana... herbata w wielkim kubku. a gdzie jest ta wystawa? :>
27 sierpnia 2005, 18:27
Herbata w kubku jest OK. A Ty zastosuj sobie może siakąś terapiję relaksacyjną?;) Szkoda Twojego zdrowia na nerwy :)
27 sierpnia 2005, 18:20
Wybacz, czytałam tylko ostatni akapit i pierwsze dwa słowa. ALe powiem Ci, że zrobiłaś mi smak na herbatę. Tylko porcelanowe filiżanki, które posiadam są koloru białego...
poza_czasem
27 sierpnia 2005, 16:22
Słowami \"weź się w garść\" niewiele zdziałasz... Najlepiej zmusić ich jakoś do leczenia ,czy czegoś...
A ja lubię herbatę w szklance :)
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
27 sierpnia 2005, 15:38
weź się w garść dawno przestało pomagać.

Dodaj komentarz