kwi 16 2005

Do boju! [ "No future for you"]


Komentarze: 6

Wyruszam na podbój świata!

Już wiem jak będę wyglądała wieczorem. Zdeptana w ziemie, opluta, zgaszona, skreślona. I z myślą o tym, że  nie ma dla mnie przyszłości będę sączyła piwo beznamiętnie wpatrując się w szumiące morze.

I z takim oto wspaniałym podejściem wyruszam! Niech mnie zdepczą! Niech mnie skreślą! Ale ja będę wiedziała, że przynajmniej próbowałam. A picie piwa wieczorkiem na plaży jest jedną z moich ulubinych przyjemności, więc i tak wyjdę na swoje! Ot co!

bestia_scarf : :
Pushme
16 kwietnia 2005, 15:05
a za co by mieli zdeptwać cie?? a ja wczoraj byłam na plaży i piffko sączyłam... :P i to tez jedna z moich ulubionych czynnosci :) wieczornych :P
www.loris.prv.pl
16 kwietnia 2005, 14:40
nie zdepczą jak rozsypiesz szpilki wokół siebie! wtedy nawet ku Tobie nie podejdą, bo raniące kolczyki będą im się wbijać głęboko pod skórę! nie jest to może najinteligewntniejsze z wyjśc, ale ktoś już kiedyś powiedział, ze wszystkie moje problemy z ludzmi wyrastają z mojej niechęci do istot tego samego gatunku! JAKAŚ RACJA W TYM NIEWĄTPLIWIE JEST!! pozdrawiam serdecznie BARDZO! ps: ja nie piję do następnej wiosny ni łyka! dla siebie i dla kogoś jeszcze...
16 kwietnia 2005, 14:30
hmm satysfakcja jest najważniejsza..i piwo na plazy...eh ja moge sobie o plazy w tej chciali tylko pomarzyć:/
16 kwietnia 2005, 13:33
smacznego, cokolwiek to znaczy :-)
16 kwietnia 2005, 12:48
moja ulubiona czynnoscia niestety nie jest picie piwa na plazy bo....... na plaze mam jednak troche za daleko :)
16 kwietnia 2005, 12:45
I masz racje, bejb!

Dodaj komentarz