Do or die..
Komentarze: 4
nikim się nie martwię, nikt mną się nie martwi, nie martwię się tym że ktoś się martwi o mnie. Nie przyzwyczajam się. Nie wiadomo czy będzie koncert :/ Nie wiadomo czy zwrócą mi pieniądze za bilet :/ wszystko stało się jedną wielką niewiadomą.. A jutro .. może wydarzyć sie wszytko albo nic. Albo czarne, albo białe.
myse sobie ze i szare moze sie zdarzyc.. bo czesto gdy mamy plan a i b brakuje nam tego c... przynajmniej mi :/
pozdrawim
Dodaj komentarz