sie 03 2004

dusza krzyczy, ciało milczy


Komentarze: 23

Z głośników pomiędzy agresywnymi dźwiękami dobiegają zduszone słowa "lost inside"

I kurwa czemu wciąż mi się tak ręce trzęsą?!

Tak trudno oddychać...

bestia_scarf : :
08 sierpnia 2004, 15:00
kto???? ja??????? no chyba żartujesz! :)
08 sierpnia 2004, 12:13
juz lepiej?
http://karola89.eblog.pl/glowna.
07 sierpnia 2004, 00:27
to chwilowe... chyba... :-*
06 sierpnia 2004, 10:53
lekarke mnie na to potas przepisała i zaleciła litrami melise wypijać... i wiesz.. mineło :-)
*KiNiA*
06 sierpnia 2004, 10:33
Może cie ta muza do orgazmu doprowadziła? Ja tam nie wiem to tylko moje spekulacje ;P
pox
05 sierpnia 2004, 14:48
kac?? a moze malaria?? ;)
05 sierpnia 2004, 14:04
możlieoci jest wiele: 1. prak nikotyny 2. brak procentów 3. brak marysi vel innego środka odużającego,a może tak najzwyczajniej w świecie NERWY?
04 sierpnia 2004, 23:02
czasami trudno jest oddychac, zapanowac nad dusza
04 sierpnia 2004, 14:11
...
04 sierpnia 2004, 00:25
tak to czasem.. bywa... przejdzie...
03 sierpnia 2004, 23:03
Witaj w klubie... mam nadzieje, ze wewnetrzne dobro zatriumfuje. Remember aj biliw in JU ! ..jako terapie proponuje plyte Damnation ..Opetha.. Pozdrawiam :o)
03 sierpnia 2004, 22:05
Może kawy za dużo wypiłaś, mi zawsze od tego łapy się trzęsą :)
03 sierpnia 2004, 22:01
ojoj... przejdzie, na pewno, sie uspokoi...
łp
03 sierpnia 2004, 21:17
mgła...
solei
03 sierpnia 2004, 18:47
bo kiedy dusza krzyczy, to i ciało musi - trzeba się wentylować. oddychaj..

Dodaj komentarz