sie 06 2006

i nic nie poradzisz, chujowo jak zawsze


Komentarze: 3

Takie uczucie z tych, kiedy wszystko sie wyjasnia powoli, wszystko sie powoli układa, a w powietrzu wisi napis ZARAZ COS SIE ZJEBIE. I zyje sie z tym uczuciem niepewnosci i beznadziejnosci. Ma sie nawet ochote wykrzyczec komus "Jezusem nie jestes, swiata nie zbawisz" Brnie sie w cos, o czym sie rozmyslalo, ale co jesli nie podołasz. Co jesli zacznie za tobą ciągnąć się smród. I do tego konfrontacja z rzeczywistoscią, codzienne spojrzenie na fakty i pozory. Decyzje, doradzanie, wysłuchiwanie, przytakiwanie, zaprzeczanie. Ma sie dosyc. Chce sie samemu wszystko, bez zadnych podpowiedzi czy aluzji. Ale tak sie kurde nie da.

Kurde.

"Nie wiesz co myśleć i nie wiesz co robić

I nie jest Ci dobrze i nie jest Ci źle

Chyba nie czujesz że jeszcze żyjesz

Zostaw to wszystko i nie przejmuj się

Nie myśl już o tym nie zadręczaj się

Wszystko co zrobisz i tak będzie źle

Wszystko co robisz to zawsze jest błąd

Nie myśl już o tym i uciekaj stąd"

bestia_scarf : :
under cover of night
07 sierpnia 2006, 23:40
no ale nawet jesli sie czemus nie podola, to to jednak czegos ma uczyc;)nie mozna tak wszystkiego pozostawiac swojemu biegow, czasem trzeba sie pobabrac;)
poza_czasem
06 sierpnia 2006, 20:30
Wszyscy jesteśmy Chrystusami! :D

A na pewne rzeczy faktycznie nie ma się wpływu :]
06 sierpnia 2006, 19:34
Nie poradzisz.

Dodaj komentarz