maj 05 2004

intymna bulwersacja


Komentarze: 7

Bestia została zignorowana.  Przeszło by gdyby to było celowe i perfidne..ale to było zupełnie naturalne.. Z samego rana!! Tak się zdenerwowałam że poszłam i kupiłam sobie jugurt. Jagódkowy jogurt. W drodze powrotnej zaczął padać deszcz który niejako ochłodził żądzę rzezi niewiniątek,,,,A jagódkowy jogurt przypomniał mi o wakacjach...

Ale że jako Bestią jestem to nie popuszczę! Zignorować Bestię coś podobnego!! I to bezcelowo!! Pierwszy raz mi się to  zdarzyło...

bestia_scarf : :
hyrna
06 maja 2004, 11:19
Zemsta jest słodka.
05 maja 2004, 21:24
jesli okaze sie, ze to Ty kupilas ten ostatni jogurt jagodowy... to inaczej porozmawiamy.../nie popuszczaj, zachlysnij sie i wypluj!/ (ta zniewaga krwi wymaga?) zapowiada sie ciekawie
05 maja 2004, 20:58
Nie wpisze Tobie komentarza dzisiaj i to bezcelowo( drugi raz sie zdarzyło), przyzwyczajaj sie:)
05 maja 2004, 20:33
jesli pierwszy raz to przynajmniej jakies oderwanie od normy ;) nie denerwuj sie, wdech, wydech :) widzę, że żarłoki z tych komentujących, większość zafascynowana jogurtem :D Moje ulubione to brzoskwinia-marakuja i poziomkowe ;P Pozdrawiam!
metal_fish
05 maja 2004, 18:54
no właśnie!! jak tak wogóle można zignorować bestie!! :P lepszy jest jogurcik naturalny ale jagodowy tez może być... 3m się
lifesucks
05 maja 2004, 18:11
jej... co za infantylne zachowanie!! ja bym tego nie przepuściła takl płazem :D:D:D:D:D heheh nie lubie jagódkowego jogurtu!...wole wiśniowy :D
05 maja 2004, 17:18
No normalnie trzymajcie mnie, bo nie zdzierżę!

Dodaj komentarz