Hehehe.. no wlansie to ejst najgorsze ze rok sie konczy i wogole wypadalo by posiwecic sie nauce, a tutaj dogrzewa nam slonce i ehh..:P...No nie mozna sie opszec suoneczku :)
nie znam sie na szalenistwach poniewasz sama pragne go sprubowac:*
Inh
13 czerwca 2004, 22:40
jesli szalenstwo, to tylko takie, w ktorym jest metoda ;)
www.loris.prv.pl
13 czerwca 2004, 22:32
prrrrrrrr szalona. nie przesadzaj. można od czasu do czasu zrobić coś odbiegającego od ogólnoprzyjętych form, ale żeby zaraz zagłębiac się w naukę?? niee. to stanowczo wykracza poza granicy szaleństwa! pozdrawiam. lorizzzzzzzzzzzz
Dodaj komentarz