jedynym racjonalnym rozwiązaniem twojego...
Komentarze: 6
Wariat nie nadleciał, nie usłyszłam więc krzyków że pora wstać i na pole iść. Dudniące krople potwierdziły więc stwierdzenie że pada deszcz. Uszczęśliwiona we wszystkie pozytywy i negatywy utopiłam się w przemyśleniach kto, kiedy, jak i dlaczego zamordował Dutkiewicza. Chaotyczne fakty i próba odnalezienia się skończyły się wraz z ostatnią stroną równie chaotycznego kryminału.
Krople nadal dudnią.Chyba czas posprzątać..albo coś.. Już ja się czymś zajmę...
Dodaj komentarz