lip 23 2004

na co komu dziś


Komentarze: 23

"na co komu dziś wczorajsza miłość?
na co komu dziś wczorajszy sen
po co dalej pić to samo piwo, kiedy czujesz że uleciał gaz?"

Borysewicz to pseudomuzyk! Wogóle to wokaliści rockowi mają narąbane. Zwykle grają na gitarze bez gitary...

bestia_scarf : :
23 lipca 2004, 15:34
Z tego co wyczytalam na blogu slonecznika, to tez mieszkasz sobie w koszalinie?:))
23 lipca 2004, 14:17
Ja... tam nie wchodze w szczegoly typu.. zejsc ze sceny czy nie zejsc ( bo to debilne po prawdzie..niech kazdy gra ile chce ..a czy go ktos bedzie sluchal to juz inna sprawa :P ) A Borysewicz to faktycznie szopki odwala.. a fee.. Pozdrawiam slonecznie :]
23 lipca 2004, 13:49
hmm...uwazam ze takie dziadki polskiego rocjka powinny zejksc ze scveny i dac miejsce mlodszym,zdolnym muzykom a nie na sile sie jeszcze lansuja.nienawidze budki suflera!bleeee
metal_fish
23 lipca 2004, 13:32
no faktycznie czasem maja narąbane... metalowi też ale muzyka i tych i tych jest spoko :)
http://karola89.eblog.pl/glowna.
23 lipca 2004, 12:50
ja tam ich lubie...
23 lipca 2004, 12:41
iluzjoniści... (żeby nie było -oszuści i playbackowcy)
23 lipca 2004, 12:41
hehe moze bajan ma racje?? :) wiesz powem ci ze z tym ze maja narabane to sie calkowicie zgadzam... ale rocka i obolnie \"mocnijsze brzmienie\" bardzo lubie :) pozdrawim
23 lipca 2004, 12:23
zatem, to magicy!

Dodaj komentarz