och i ach
Komentarze: 6
Jak ja uwielbiam wpieprzać czekoladę o poranku! I wieczorem i po południu. Słodkie uzależnienie :)
Od tygodnia się zbieram żeby wypić piwo. Ale nie ma okzaji, nie ma towarzystwa, nie ma motywacji. Chce mi się zaszaleć z jakimś towarzystwem, a tego to brak, bo matura wszystkich pogoniła po kątach :/
Z tego wszystkiego zabiorę się chyba za równanie okręgu. Tak, możecie mówić na mnie pasztet. Matematyczny pasztet. No cóż, finały tuż tuż, a dla mnie to będzie raczej wycieczka krajoznawcza aniżeli wyjazd na konkurs. Całe dwa dni wśród pozostałych pasztetów z całej Polski. Co za radocha :/
Głupi ma zawsze szczęście. Jestem bardzo głupia. =]
Dodaj komentarz