lip 03 2005

och nie...


Komentarze: 7

rozpaczam po utracie Gio Ibaneza Soundgear.

Nie myślałam tylko że tak szybko znajdzie sie na niego nabywca.. No cóż.. co jak co, ale gitara basowa to nie dla mnie :]

bestia_scarf : :
05 lipca 2005, 20:48
o ty spryciulo :D
04 lipca 2005, 15:39
a moze trzeba sobie sprawic inny instrument..ablo zwierzatko..juz sie pogubilam:/
empatia
04 lipca 2005, 10:59
Myślałam podobnien jak carnation :]
04 lipca 2005, 10:56
e tam..szkoda, że ją oddałaś, a może bys się na niej jeszcze nauczyła grać?
04 lipca 2005, 08:55
a ja myslalam ze to chodzi o jakies zwierzatko :)
03 lipca 2005, 23:17
Dlaczego nie dla Ciebie?:>
03 lipca 2005, 23:04
żałoba :/ na pewno nie dla Ciebie...? :> Ibanez dobry być :> ja bym go nie oddała nawet gdybym nie umiała na nim grać ;)

Dodaj komentarz