ostatnie dni...
Komentarze: 3
Nie można za kogoś podejmować decyzji, można doradzić, starać się pomóc... Lecz czym że jest jedna mała osoba wobec tysiąca problemów. Każdy sam podejmuje decyzje, popełnia błędy, wyciąga wnioski. Jeśli ktoś sam sobie nie pomoże, to nikt mu nie pomoże. I nie można nikogo winic za podjęte decyzje, można jedynie stać obok i wspierać w tych trudnych chwilach.
I trzeba mieć dystans, by zrozumieć jak bardzo jednak zależy.
Trzeba nauczyć się słuchać, by zrozumieć.
A szczegóły są ważne. Bo to one tworzą całość, harmonijną jedność.
Przepraszać nauczyłam się sama. Ktoś nauczył mnie dziękować... i za to dziękuję...
Dodaj komentarz