powolutku...pomalutku...
Komentarze: 7
Mam naprawdę świetny humor! I to już od kilku dni! No ale pewnie do czasu... do czasu gdy kłamstwo wyjdzie na jaw...
Kłamstwo ma krótkie nogi... a ja zawsze tak namieszam że i tak się wyda.. Ale póki co, szaleję, świruję, cieszę się i korzystam z życia!
Ale ciagle zastanawiam co zrobi jak pozna prawdę. To jest ta mała odrobinka na dnie, która nie daje mi spokoju. Ta jedna jego myśl, której nie mogę odgadnąć...
... moje zwidy i herezje...
A co do głownego wątku notki to tak to już jest, że najpierw mówimy i robimy, a dopiero potem myslimy :/
Dodaj komentarz