maj 20 2004

wśród współczesnej architektury


Komentarze: 9

Między ludźmi i innymi istotami jest ogromna przestrzeń. Komunikacja między istotowa polega na budowaniu mostów. Aby most się nie zawalił należy go konserwować.

Drogą nie koniecznie naturalną most może się zawalić, ulec spaleniu, można go wysadzić, ewentualnie zablokować, może nawet nie wytrzymać trzęsienia i innych kataklizmów. Należy więc ze szczególną dbałością troszczyć się o niego.

Wydeptując swoją ścieżkę, nie dało rady przejść – musiałam zbudować most, kolejny most. Most stawiam wtedy, gdy wiem, że nie tylko mi będzie zależało na zadbaniu o niego. Opierając się na zaufaniu, że gdy ja nawalę, druga strona podtrzyma go i dodatkowo zabezpieczy. Mam za sobą 1 most spalony, 1 zawalony, 1 zablokowany, a pozostałe są nieczynne, ale stoją. Posiadam w swym dorobku tylko jeden porządny most, w stanie niezachwianego piękna. Pomimo że nie jest metalowy, tylko drewniany; pomimo że się chwieje.. cały czas stoi...stoi już tak 9 lat. Ścieżka stara, wypróbowana, wciąż zaskakująca i czynna :> . Już nie raz gdy moja strona się blokowała, druga strona ją szturmowała nie dając mi (na szczęście) świętego spokoju.

Lubię istoty które mnie doprowadzają do wściekłości

bestia_scarf : :
20 maja 2004, 22:45
Ja w sumie też ;)
eluś
20 maja 2004, 22:33
Kompupa, Ciebie da się lubić i bez tego ... a odnośnie notki ... mosty i pomosty są nam bardzo pomocna w życiu, ale czasami to za mało, czasami potrzebna łódź, albo co najmniej ponton, niestety ...
20 maja 2004, 16:23
A ja uwielbiam doprowadzać do wsciekłości:> Serio, kocham to!
Vilia
20 maja 2004, 16:20
jeden z moich mostów niedawno sie zburzył, ale to nic...
*KiNiA*
20 maja 2004, 15:25
Tak..., a czasami po prostu zmienia się drogę i z czasem zapomina o starej, mija się je już tylko i nigdy przez nie nie przechodząć.
metal_fish
20 maja 2004, 14:58
mostki gdy są piękne to zwykle są kruche i szybko sie zawalają :/ najdłużej utrzymują sie te cięzkie zwaliste kamienne mosty, które może nie są piękne ale jakże trwałe :) i praktycznie nie da sie go spalić, co najwyżej zablokować... a wtedy można jedynie liczyć na wytrwały szturm :) 3maj się wraz ze swoimi mostami!!
20 maja 2004, 14:56
Ja nie na temat ale cóż - Mam nadzieję, że IRA przyjedzie do naszego Koszalinka! pozdrawiam :)
lifesucks
20 maja 2004, 14:24
Wybacz nie napisze nic mądrego... bo jestem na to za głupia! a zazwyczaj to ja te mosty rozwalam!
20 maja 2004, 12:56
Mój najstarszy stoi już 16 lat. Jest chyba ze spiżu bo uparciuch do tej pory nie dał się trzęsieniom ziemi.

Dodaj komentarz