lis 28 2003

zastanowienia


Komentarze: 1

Tak się zastanawiaam nad tym wszystkim...może tak faktycznie zostać znieczulicą? Nie chcę już czuć. Te wszystkie naiwne uczucia, które mną kierują. Już nie widzę w tym sensu. Mrok ogarnia mój umysl, ogarnia me oczy -ta slona krplista woda już jej nie chcę czuć. Już nie chcę żeby to wszystko mnie obchodzilo. Ten ból i to cierpienie. Nie chcę już czuć. Boże pomóż mi, bo bluźnię przeciw tobie, Boże wybacz mi moją szrpaninę, Boże wybacz mi moje zmarnowane życie. Nie opuszczaj mnie, nie zostawiaj mnie, nie chcę być samotna ani opuszczona...a jednak jestem..i zawsze będę. Nie chcialam litości ale..teraz jej potrzebuję. By żyć trzeba wierzyć, dziś mi to powiedzialeś..zrozumialam...Nie chcę zamykać oczu chcę zobaczyć...chcę widzieć ...Chcę znów uwierzyć..

bestia_scarf : :
16 grudnia 2005, 15:27
czesc niewiem jak masz na imie ale niemart sie wsumie tez mam taki problem jak ty rozumiem cie i to berdzo dobrze i muszisz dac sie pochłonac pracy ja tak zrobiłem i niemam teraz na nic czasu pisze teksty od jakiegos czasu i nawet mi wychodza planuje płyte nagrac w najblizszym czasie zakochaj sie w sobie ja tak robie ito mozliwe pozatym to sie rozciagam nogi dokładnie i wziełem sie za salta do tyłu i za tanczenie break dance takze mozesz sprobowac tych zeczy naprawde daja duza satysfakcje dla siebie i innych bendziesz napewno bardziej zauwazalna :)buziak tez mam czesto depresje i własnie pisze tekst i zaraz wracam do wsej depresji bo musze napisac jeszcze 13 tekstow i nagrywam własna płyte :)

Dodaj komentarz