| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
cos, za czym szczegłólnie nie przepadam. Najchętniej nie robiłabym z tego dnia żadnej hecy, no ale znajomi sie uparli i ja juz nie mam nic do gadania... kupili nawet jakis prezent, na który zużyli podobno baardzo dużo taśmy klejącej. Zakupili podobno tez wino.. brzoskwiniowe...
Czasem mnie korci zeby wywalić na wierzch wszystko co mnie gryzie, dobija.. Wszystko to co we mnie siedzi gdzies tam głęboko ukryte, jak drzazga która kłuje, a której nie da sie wydobyc. Chciałabym powiedziec wszystko to co mi przeszkadza, byc egoistyczna świnią i urazić wszystkich po kolei jak tylko sie da. Nie chce mi się być wporządku... a przynajmniej stwarzac takie pozory. Bo juz nie jestem, zwłaszcza to pisząc.
I nie wiem co mnie bardziej zabija.. czy to że męczy mnie bycie miłą.. czy to że tak naprawdę nie jestem miła...?
Toż bestia..
Spytali sie mnie czy nie zasługuję na kogoś lepszego i czy nie przeszkadza mi ich głupota.
Nikt nie jest idealny. Oni nie są. Ale ja tez nie jestem. I nie chcę być. Będę piła tanie wino, gapiła sie w gwiazdy i doszukiwała się sensu w bezsensie.
A gdy cos bedzie nie tak, ruszę w dalszą podróż.
Robi się coraz zimniej... wiec spaceruję okręcona swym szaliczkiem i obserwuję jak trzęsące się z zimna drzewa biegają po ulicach i chodnikach.
Obawy były nonsensem! Moje nudne życie zostało wypełnione najpiękniejszymi uczuciami.. zaś przede wszystkim zostałam doceniona.. Nie ma chyba nic piękniejszego od świadomości że ktoś mnie docenia.
Ale ja nie o tym chciałam.. ja chciałam o jutrzejszym poniedziałku... Bo otrzymam życiową szansę.. od tego jak to wszystko się potoczy zależy reszta mojego życia.. Bardzo mi na tym zależy.. ale boję się że nawet za bardzo.. i w nerwach, stresie, mogę wszystko stracić, a przy okazji rozczarować osoby które we mnie wierzą, a zwłaszcza panią L. któa poświęciła mi bezinteresownie swój czas.. Chyba bardziej mi zależy na tym, żeby czas który mi poświęcono nie okazał się daremny..
Trzymajcie kciuki, i wspomóżcie mnie telepatycznie.. Proszę o tak niewiele...