Komentarze: 7
Fajnie. Wreszcie spotkalam osobe, która mnie uspokaja. Bo wszyscy inni to jakos ostatnio mnie draznia. A on, dobrze zbudowany, raczej budzacy postrach dziala na mnie kojaco. Po wczorajszej rozmowie z nim "o wszystkim i o niczym" wkoncu spalam dlugo i spokojnie. Nie pamietam juz nawet kiedy mialam tak spokojny i mocny sen.
i prosze o jeden niewinny klik :)