Archiwum 02 kwietnia 2004


kwi 02 2004 micha
Komentarze: 4

wpatruję się bezmyślnie w jeden punkt....poczułam się niczym lśniący gładki wysterylizowany biały i czysty stół w pokoju zabaw dla dzieci.., niczym soczysta zielona trawa bez żadnego gówna w centrum miasta... poczułam się tak nierealnie. I co ja mam z tym fantem zrobić..? No cóż.. "raz na wozie, raz pod wozem" Żyć i nie pytać dlaczego...Pozdrawiam

bestia_scarf : :