Archiwum 11 stycznia 2005


sty 11 2005 no i masz babo placek
Komentarze: 8

Tak źle, i tak źle! Nie wiem co robić, jak sie zachować, od czego zacząć. Nie mam pojęcia na czym stoję. Nie wiem gdzie idę, nie wiem gdzie dojdę.

I w tym wszystkim się cholernie (ale tak bardzo cholernie) boję. I tak sobie myślę, że najrozsądniej będzie się nastawić na błogą,szaleńczą i opętaną nieświadomość. Tak będzie najprosciej. Ale to nic nie zmieni. A co sie odwlecze, to nie uciecze. Bo najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mozna postawić sprawy jasno. Bo nic nie jest jasne. Tylko zagmatwane i zamazane.

A tak swoją drogą, to ja mam talent. Do ładowania się w wielkie niewiadomo co.

Hmm.. chyba poczekam. Poczekam na koniec świata.

A co najgorsze z tego wszystkiego, to fakt, że zdaję sobie sprawę, że to wszystko i tak jest beznadziejne i bezsensu, i nawet nie mam podstaw, żeby o tym wszystkim rozmyślać. To dopiero tragedia.

Arg!

bestia_scarf : :