Komentarze: 2
"you couldn't ever love me more"
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
"you couldn't ever love me more"
Zobaczywszy Willa naszła mnie ogromna ochota żeby mu przyłożyć parasolką.Niska. Niska? Ja mu dam niska! Owszem, jestem niewielka, ewentualnie mała, ale nie niska! 165 cm to nie jest aż tak mało! Niska! Cóż za obraźliwe słowo. Najprawdopodobniej przyłożyłabym mu tą parasolką, gdyby tylko nie fakt, że ów opisu mnie użył obgadując mnie z koleżanką. Ja nie powinnam więc o niczym wiedzieć, gdyż to była rozmowa między nimi. Nie pozostało mi nic innego jak zachować anielski wyraz twarzy i zacisnąć zęby oraz mocniej rękę na trzymanym parosolu, którego niestety(a może całe szczęście) nie mogłam użyć w niecnych zamiarach. A pogoda jest zdechła. Jakby chciało padać,ale nie mogło.
Świat się do mnie uśmiechnął.
A niech będzie, ja też sie uśmiechnę!(może rózgi nie dostanę)
=] Wesołych i wogóle, wiecie o co chodzi :P
=]
A teraz wracam do sprzątania, o zgrozo!
Wymyśliłam!!
Jak znam życie to i tak nic z tego nie wyjdzie. Ale na razie mogę odetchnąć spokojnie.
Myślę.