Komentarze: 1
Tak się zastanawiaam nad tym wszystkim...może tak faktycznie zostać znieczulicą? Nie chcę już czuć. Te wszystkie naiwne uczucia, które mną kierują. Już nie widzę w tym sensu. Mrok ogarnia mój umysl, ogarnia me oczy -ta slona krplista woda już jej nie chcę czuć. Już nie chcę żeby to wszystko mnie obchodzilo. Ten ból i to cierpienie. Nie chcę już czuć. Boże pomóż mi, bo bluźnię przeciw tobie, Boże wybacz mi moją szrpaninę, Boże wybacz mi moje zmarnowane życie. Nie opuszczaj mnie, nie zostawiaj mnie, nie chcę być samotna ani opuszczona...a jednak jestem..i zawsze będę. Nie chcialam litości ale..teraz jej potrzebuję. By żyć trzeba wierzyć, dziś mi to powiedzialeś..zrozumialam...Nie chcę zamykać oczu chcę zobaczyć...chcę widzieć ...Chcę znów uwierzyć..